Regaty ruszają dzisiaj
Taka wypolerowana łódka
Już wróciłam. Test napisany (chyba dość słabo trzymaliście te kciuki – do końca zadowolona nie jestem, ale wyszło raczej nieźle – zobaczymy). Znów jestem w Italii, choć tym razem nie za bardzo słonecznej. Wczoraj w nocy rodzice zapakowali mnie do samochodu, wywieźli do stolicy i tam porzucili na lotnisku. W szybkim tempie przemieściłam się do Mediolanu, skąd trener Marek zabrał mnie i resztę i wywiózł na zwiedzanie Wenecji (taka atrakcja przedregatowa). Wieczorem jeszcze było trochę walki z moim zgłoszeniem, ale już wszystko jest ok. W porcie odnalazłam swoją łódkę. O, powietrza nie mam w kole od wózka. Nie byłam na ceremonii otwarcia, troszkę żałuję, ale na pocieszenie: było zimno i mokro. Dziś pierwsze wyścigi. Pogoda nie rozpieszcza. Planowane są trzy wyścigi a ile wyjdzie zobaczymy. Organizatorzy każdego dnia planują max. 3 wyścigi i 2 finałowe. W finale będzie podział na 5 grup. Dziś jestem w grupie białej. Według wstępnych informacji ogranizatorów ok. 1200 uczestników. Wielkie święto OPTIMISTA.
To mój pierwszy start w regatach na Gardzie.
No to „karuzela” regatowa 2012 RUSZA!!! – ogłaszam rozpoczęcie sezonu startowego.